Podzielniki ciepła zawyżają rachunki za C.O.. Jakie są koszty pozwu i pomocy prawnej dla starających się o odszkodowanie grzewcze?
Z najnowszych badań wynika, że niemal 20% mieszkańców domów wielorodzinnych w Polsce ma problemy z zawyżonymi rachunkami za C.O., a często o tym nie wie. Liczba ta oszałamia, chodzi bowiem o miliony ludzi. Rodzi się wręcz pytanie: jak to możliwe? Jednak to nasza szara rzeczywistość, a głównym bohaterem tego dramatu są tzw. podzielniki kosztów. Jak pokazuje doświadczenie, można z „nimi” wygrać wyłącznie przed sądem, składając pozew o odszkodowanie grzewcze od spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej.
Na czym polega problem podzielników ciepła ze spółdzielni i wspólnot?
Podzielniki ciepła montuje się w domach wielorodzinnych od 3 lat. Jest to związane z dyrektywą Unii Europejskiej. Polskie prawo dopuszcza jednak rezygnację z ich stosowania przez lokatorów. W sytuacjach, gdy część mieszkańców tego samego budynku je zakupiła, a część zrezygnowała, rodzą się niestety nowe trudności.
Lokatorzy posiadający podzielniki ciepła ze spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej skarżą się na niewłaściwe naliczanie opłat i dzieje się to niemal od początku ich stosowania. Pozostali, którzy zrezygnowali z ich zakupu, nierzadko doświadczają niczym nieuzasadnionego wzrostu opłat stałych za czynsz. Natomiast obie grupy nie uzyskują żadnego wsparcia ze strony administratorów budynków, gdy owe nieprawidłowości próbują wyjaśnić. Nauczeni jednak już 3-letnim doświadczeniem wiemy, gdzie szukać pomocy. Poszkodowanym pozostaje sąd. Tylko on obiektywnie rozpatrują sprawy o odszkodowania ze spółdzielni i wspólnot, i tylko w sądzie można otrzymać zwroty przepłaconych płatności – nawet do 10 lat wstecz.
Pozew o odszkodowanie ze spółdzielni lub wspólnoty
Przed udaniem się do sądu trzeba się przygotować. Należy przy tym wiedzieć, że tego typu sprawami zajmują się kancelarie radców prawnych, a nie adwokackie. Do podstawowych czynności należą tu:
- zebranie wszystkich dokumentów, w tym rachunków nawet sprzed kilku lat, gdy jeszcze problem nie występował, a także wszelkiej komunikacji listownej z administratorem budynku,
- udanie się na wstępną konsultację – jedną wizytę, na której poinformujemy radcę prawnego o swoich problemach i poznamy zarówno dalsze etapy działania, jak i możliwości w zakresie otrzymania odszkodowania, po których podejmiemy decyzję,
- złożenie pozwu do sądu przez kancelarię w naszym imieniu – w przypadku pozytywnych rokowań względem otrzymania odszkodowania ze wspólnoty lub spółdzielni.
Na konsultacji dowiemy się m.in. o wielu dodatkowych możliwościach, np. wynikających z posiadania podobnych problemów przez sąsiadów. W takim wypadku można bowiem pomniejszyć koszty prowadzonej sprawy poprzez złożenie pozwu grupowego.
Koszty pomocy prawnej i procesowe
Dwa z czynników, przez które wielu lokatorów nie walczy o swoje prawa na drodze sądowej to przekonanie, iż ich na to nie stać, oraz że istnieją nikłe szanse na wygranie sprawy odszkodowawczej.
W drugim przypadku należy temu przeświadczeniu radykalnie zaprzeczyć. Problemy z podzielnikami są już sądom dobrze znane, a sprawy o odszkodowania od spółdzielni i wspólnot często pozytywnie dla powodów rozpatrywane.
Natomiast koszty pomocy prawnej, sądowe, oraz dodatkowe zamykają się w trzech opłatach:
- konsultacji i pomocy prawnej – ceny konsultacji prawnej, w zależności od części kraju, kształtują się zazwyczaj w wysokości od 100 do 300 zł; pozostałą stawkę m.in. za uczestniczenie radcy w posiedzeniach sądu ustala się indywidualnie, nie są to jednak opłaty wygórowane, a zwykle ustala się jedną za prowadzenie całej sprawy,
- koszt wniesienia pozwu do sądu zależny jest od wnioskowanej wysokości odszkodowania (tzw. wartości przedmiotu sporu). Istnieją także pewne przedziały wynikające ze spornych kwot, lecz w sprawach o odszkodowania od spółdzielni lub wspólnot zazwyczaj złożenie pozwu nie kosztuje więcej niż 300 zł,
- natomiast dodatkowe koszty związane mogą być np. z koniecznością powołania przez sąd biegłych, za co zawsze płaci wnoszący pozew, aczkolwiek w przypadku wygrania sprawy, obciążony nimi zostaje ostatecznie pozwany, czyli w tym wypadku spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa.
Wobec dowodów złożonych w sądzie spółdzielnie mieszkaniowe i ich podzielniki ciepła nie mają szans, a powód otrzymuje od zwrot przepłaconych płatności. Dlatego najważniejszym elementem dochodzenia swoich praw jest wstępna konsultacja z radcą prawnym, która doprowadzi do oceny siły dowodów, a tym samym możliwości uzyskania odszkodowania od administratora budynku – co już na tym etapie, przy pozytywnej prognozie, będzie zwiastować uniknięcie kosztów sądowych, które zostaną przeniesione na pozwanego.